Człowiek ryzykuje życie, by uratować wilka tkwiącego w pułapce myśliwskiej
Ten myśliwy z Wisconsin często łapie dzikie zwierzęta w lesie, ale pewnego dnia był w szoku, gdy znalazł się twarzą w twarz z groźną bestią. Jego pułapka na kojoty złapała coś podobnego do kojota, tylko większego i znacznie potężniejszego.
Wieloletnim hobby Johna Oensa jest polowanie i odławianie dzikich zwierząt w lasach. W ciągu 30 lat odławiania złapał różne zwierzęta, takie jak rysie kanadyjskie, lisy rude, kojoty i bobkoty. Jednak pewnego dnia Oens złapał zwierzę, którego się nie spodziewał - był to wilk leśny.
Pułapka, którą wybrał Oens, przy prawidłowym użyciu nie skrzywdziłaby zwierzęcia, ponieważ nie posiada zębów. Zaprojektowana do łapania małych i średnich zwierząt, pułapka przytrzyma łapę w miejscu, nie powodując obrażeń, a uwolnić ją może tylko ludzka ręka.
Pewnego dnia w 2015 roku Oens wyszedł do lasu ze swoim ojcem i przyjacielem, a zanim jeszcze zbliżyli się do pułapki, usłyszeli dźwięki i pomyśleli, że to może być kojot.
Ale Oens zatrzymał się w miejscu, gdy zobaczył oczy wilka leśnego, o czym nigdy nie myślał, że je znajdzie.
Choć było to piękne zwierzę, Oens wiedział, że musi je wypuścić, ponieważ wilki znajdują się na federalnej liście gatunków zagrożonych wyginięciem. Co więcej, polowanie na nie w Wisconsin jest nielegalne i grozi za to grzywna w wysokości 25 000 dolarów oraz do sześciu miesięcy więzienia.
Musiał uwolnić wilka, a to nie było proste zadanie, bo choć wilki zwykle unikają ludzi i rzadko kiedy atakują ludzi (choć takie ataki się zdarzają), to zbliżenie się na tyle, by uwolnić pułapkę, tak blisko złośliwego zwierzęcia, które jest już wystarczająco przerażone, mogło okazać się podstępne i więcej niż trochę niebezpieczne.
Na szczęście ojciec Oensa wpadł na pomysł: użyć ciężkiego kawałka sklejki jako bariery między Oensem a wilkiem. Małe nacięcie w dolnej części sklejki pozwoliłoby wilczej łapie prześlizgnąć się przez nie, a Oensowi zbliżyć się na tyle, by uwolnić pułapkę.
Kiedy zwierzę zobaczyło, że Oens ustawia przed nim arkusz sklejki, przestraszyło się. Na alarm, Oens podszedł bliżej i znalazł się tuż nad łapą wilka. Przestraszone zwierzę na próżno kłapało szczękami o drewnianą płytę. Kiedy ciężka deska znalazła się na swoim miejscu, Oens zwolnił pułapkę, uwalniając łapę wilka i pozwalając mu odskoczyć w stronę lasu.