Blisko 90 strażaków zginęło na służbie w 2017 r: Raport

Emmitsburg, MD - Osiemdziesiąt siedem strażaków zginęło w pracy w 2017 roku, o cztery mniej niż w 2016 roku, według niedawno wydanego rocznego raportu U.S. Fire Administration.

"Stres / nadwrażliwość" był główną przyczyną zgonów, przyczyniając się do 52 zgonów. Kategoria ta obejmuje ataki serca, które pochłonęły życie 50 strażaków na służbie. Drugą wiodącą przyczyną były przypadki potrąceń (14 ofiar śmiertelnych).

Raport klasyfikuje "na służbie" jako "bycie zaangażowanym w operacje na miejscu zdarzenia, czy jest to pożar czy nie; odpowiadanie na, lub powrót z, zdarzenia; wykonywanie innych oficjalnie przydzielonych obowiązków, takich jak szkolenia, konserwacja, edukacja publiczna, inspekcje, dochodzenia, zeznania sądowe lub fundraising; i bycie na wezwanie, pod rozkazami lub w gotowości do pracy (z wyjątkiem domu lub miejsca pracy danej osoby)".

Inne ustalenia:

  • Najmłodszy strażak, który zginął w 2017 roku, miał 19 lat, podczas gdy najstarszy miał 74 lata.
  • Trzynaście ofiar śmiertelnych miało miejsce w grudniu, najwięcej ze wszystkich miesięcy.
  • 48 spośród zabitych należało do szeregów ochotników, 33 było strażakami zawodowymi, a sześciu reprezentowało agencje wildland.

"Gaszenie pożarów, ratownictwo i inne rodzaje operacji awaryjnych są niezbędne działania w nieodłącznie niebezpiecznym zawodzie, a nieszczęśliwe tragedie się zdarzają" - czytamy w raporcie. "Są to zagrożenia, które wszyscy strażacy akceptują za każdym razem, gdy reagują na nagłe zdarzenia. Ryzyko to można jednak znacznie ograniczyć poprzez wysiłki na rzecz poprawy szkoleń, działań na miejscu zdarzenia oraz zdrowia i bezpieczeństwa strażaków."