Niebezpieczeństwa związane z nadmiernie rozbudowanymi systemami zarządzania bezpieczeństwem

W niedawnej sprawie o niesprawiedliwe zwolnienie w Fair Work Commission (FWC 5004:2019 pod komisarzem Williamsem Perth 24 lipca 2019 r.) dowiadujemy się, jak tworzenie uciążliwej biurokracji tworzy własne demony. Sprawa Wilson vs Boart Longyear pokazuje, jak tworzenie uciążliwych systemów zarządzania bezpieczeństwem, jak zawsze, przynosi produkty uboczne i kompromisy, które podważają sam cel tworzenia systemów bezpieczeństwa. Greg Smith nazywa to "paradoksem bezpieczeństwa", który często omawia na naszych warsztatach Due Diligence Workshop (https://cllr.com.au/product/due-diligence-workshop-unit-13/) Moduł 13.

Ze stenogramów wynika, że pan Wilson był przez cztery lata pracownikiem WHS w Boart Longyear i odbył podróż w celu dostarczenia części do jednego z trzech zakładów. Podczas gdy w sprawie poruszono szereg uchybień ze strony skarżącego, warto przeanalizować dwa aspekty tej sprawy, które podtrzymały decyzję o zwolnieniu pana Wilsona. Skarżący przewrócił pojazd w drodze do miejsca przeznaczenia. Został następnie zwolniony z pracy i stąd jego sprawa została rozpatrzona przez Fair Work Commission.

Pierwszą interesującą kwestią

jest to, że stworzono biurokratyczny proces zwany planem zarządzania podróżą (JMP). JMP obejmuje ocenę ryzyka związanego z podjęciem podróży, w tym wygenerowanie wyniku oceny ryzyka. Na przykład, wynik pomiędzy 25 a 49 jest uważany za "znaczne ryzyko" i należy uzyskać zgodę na podjęcie podróży zarówno od kierownika operacyjnego, jak i kierownika ds. Ze sprawy jasno wynika, że wypełnienie tego formularza było uciążliwym zadaniem, ponieważ wnioskodawca podjął się wypełnienia tej oceny ryzyka w imieniu innych osób. Wnioskodawca ocenił tę konkretną podróż na 21 punktów, co oznacza, że podróż nie wymagała takiej zgody.

W paragrafie (58) stenogramów dowiadujemy się, że "zaznaczanie i przerzucanie" (https://safetyrisk.net/a-masters-degree-in-tick-and-flick/ ) było częścią praktyki WHS i że regularnie nie przestrzegano JMP ani nie uzyskiwano zgody na podróż. Ze stenogramów jasno wynika, że nadmiernie rozbudowane systemy doprowadziły do powstania kulturowego by-passu.

W żadnym miejscu rozprawy nie kwestionowano charakteru kultury lub systemów Boart Longyear, lecz raczej to, że skarżący nie podjął się prawidłowego stosowania systemów WHS Boart Longyear. W sprawie wspomniano również, że kierownictwo niższego szczebla traktowało JMP poważnie, podczas gdy kadra kierownicza nie (62).

(

Sąd przyznał, że JMP jest procesem

subiektywnym

i twierdzono, że Wnioskodawca świadomie zaniżył swoją ocenę ryzyka

.

W stenogramach stwierdzono również, że Wnioskodawca nie rozumiał podstawowych zasad oceny ryzyka związanych z wypełnianiem JMP, mimo że wypełniał JMP dla innych. W paragrafie (93) dowiadujemy się, że istniała "kultura niezatwierdzania JMP przed rozpoczęciem podróży".

Druga interesująca kwestia dotyczy samego wypełniania JMP. Ze sprawy jasno wynika, że jeśli tworzy się biurokratyczny proces oceny ryzyka, to musi on być wypełniony prawidłowo. W istocie skarżący został zwolniony z pracy, ponieważ nie przestrzegał własnych systemów (par. 129). Jeśli ktoś tworzy system oparty na dokumentach papierowych, nawet jeśli nie jest to wymagane przez ustawę, rozporządzenie lub normy, będzie rozliczany na podstawie tych systemów.

Po zastanowieniu, sprawa ta zawiera trzy interesujące kwestie.

  1. Po zapoznaniu się ze stenogramami i charakterem sprawy jasne jest, że zwykła dwuminutowa rozmowa mogła z łatwością zapobiec zarówno przewróceniu się pojazdu, jak i zwolnieniu skarżącego.
  2. Boart Longyear jest organizacją o zerowej szkodliwości. Jak mogą oni prowadzić pojazdy na jakiejkolwiek drodze i w jakimkolwiek czasie? Jeśli ryzyko nie jest oceniane na zero, takie zadanie nie powinno być podejmowane?
  3. Od ponad 50 lat jeżdżę po australijskich drogach (w tym po bezdrożach) i mam zero wypadków i nigdy nie wypełniłem JMP. Jeśli mój rekord jest zerowy, czy to oznacza, że jutro nie będę miał wypadku?

  • Bio
  • Ostatnie posty
  • Więcej o Rob'ie

Dr Rob LongEkspert

w dziedziniepsychologii społecznej, dyrektor i szkoleniowiec w Human DymensionsNajnowsze

posty autorstwa dr Roba Longa (zobacz wszystkie)

  • Mowa, raportowanie i zaufanie do bezpieczeństwa - 19 lipca 2021r.
  • Czy ludzie zajmujący się bezpieczeństwem są wykrywaczami kłamstw? - 18 lipca 2021 r.
  • Kiedy widzenie NIE jest wierzeniem - 13 lipca 2021r.
  • Udzielanie i przyjmowanie porad w zakresie bezpieczeństwa - 12 lipca 2021r.
  • Dochodzenia na sposób IOSH - 9 lipca 2021r.
PhD., MEd., MOH., BEd., BTh., Dip T., Dip Min., Cert IV TAA, MRMIA Rob jest założycielem Human Dymensions i posiada rozległe doświadczenie, kwalifikacje i wiedzę specjalistyczną w wielu sektorach, w tym w rządzie, edukacji, korporacji, przemyśle i sektorach społecznych w ciągu 30 lat. Rob pracował na wszystkich poziomach sektora edukacji i szkoleń, w tym służył w różnych programach wykonawczych, nadzoru po ukończeniu studiów, projektowania i wdrażania kursów po ukończeniu studiów.

Prosimy o udostępnianie naszych postów

  • Kliknij, aby wydrukować (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do przyjaciela (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Twitterze (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Reddit (Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie)

Powiązane