Szkło spada z placu budowy wieżowca, zabijając pracownika
NOWY JORK - Miasto Nowy Jork wydało nakaz wstrzymania prac na budowie jednego z najwyższych wieżowców na Manhattanie po tym, jak spadł duży szklany panel, zabijając pracownika ochrony i raniąc pracownika budowlanego.
Miejski Departament Budynków powiedział, że praca została zakazana, a naruszenie wydane za niezabezpieczenie terenu po nagłym wypadku w sobotę o 10:30 na West 57th Street, pół bloku od Carnegie Hall.
Policja twierdzi, że 67-letni ochroniarz Harry Ramnauth zginął, a 27-letni pracownik budowlany został hospitalizowany z obrażeniami niezagrażającymi życiu. Inspektorzy twierdzą, że szklany panel o wymiarach 8 stóp na 14 stóp przewrócił się, gdy był przenoszony.
Jeden mężczyzna zginął, a drugi został ranny na placu budowy w Nowym Jorku, kiedy duży kawałek szkła spadł z jednego z najwyższych wieżowców na Manhattanie.
Według doniesień prasowych, 67-letni ochroniarz Harry Ramnauth zmarł, a 27-latek doznał obrażeń wymagających hospitalizacji, gdy szklany panel o wymiarach 8 stóp na 14 stóp spadł około 10:30 w sobotę rano. Inspektorzy powiedzieli, że szkło przewróciło się, gdy było przenoszone.
Miejski Departament Budynków wydał nakaz wstrzymania prac w tym miejscu, jak również wykroczenie za niezabezpieczenie go.
Po zakończeniu budowy, wieża będzie miała 1550 stóp - zaledwie 226 stóp mniej niż One World Trade Center.