Jak głęboki jest naprawdę ocean?

To nie jest niespodzianka: Ocean jest głęboki. Naprawdę głęboki. Wszyscy to wiemy, ale rzadko mamy szansę na kontekst. Jeśli jeszcze tego nie widziałeś, filmik Tech Insidera krąży po mediach społecznościowych i przyprawia ludzi o dreszcze.

Super-cool wideo zabiera widzów przez ocean na jego wielu głębokościach. Jeśli chcesz trochę spoilerów, oto niektóre z najbardziej godnych uwagi rzeczy, które można napotkać na różnych głębokościach.

0-500 stóp

Kiedy naprawdę o tym myślisz, 500 stóp to dość głęboko. Ale jest mnóstwo aktywności, która dzieje się w tej małej części oceanu. Jest to zwykle terytorium, które jest nam najbardziej znane.

To tutaj żyje więcej naszych ulubionych stworzeń morskich (wieloryby błękitne polują na głębokości około 330 stóp) i to ten obszar najczęściej eksplorujemy podczas nurkowań i w łodziach podwodnych. Większość płetwonurków nie schodzi głębiej niż 330 stóp.

500-1,000 stóp

Teraz sprawy przybierają nieco głębszy obrót. Najgłębszy znany ludzki freediving miał miejsce na głębokości 831 stóp - ale nie próbuj tego w domu, ponieważ ciśnienie jest tu 26 razy większe niż przy powierzchni oceanu i zmiażdżyłoby większość ludzkich płuc.

Jest to również część oceanu, która po raz pierwszy zapoznała ludzi z życiem głębinowym: w 1960 roku USS Triton stał się pierwszą łodzią podwodną, która opłynęła Ziemię na głębokości 700 stóp.

1,000-2,000 stóp

Tutaj światło jest rzadkie, a ciśnienie wysokie. Najgłębsze znane przedsięwzięcia wielorybów błękitnych sięgają do głębokości 1 640 stóp, gdzie polują na kałamarnice olbrzymie.

2,000-3,000 stóp

To ostatni skrawek oceanu, w którym widać jakiekolwiek oznaki światła. Na wysokości 2.400 standardowa łódź podwodna musi zacząć kierować się z powrotem na powierzchnię, ponieważ ta "niebezpieczna strefa" jest pełna ciśnienia oceanicznego, które może zmiażdżyć źle wyposażone maszyny. Kiedy osiągniesz 2,722 stóp, będziesz już tak głęboko, jak wysokość najwyższego budynku na świecie, Burj Khalifa.

3,000-10,000 stóp

Tak, od 3 000 do 10 000 stóp to ogromna rozpiętość, ale to dlatego, że na tych dużych głębokościach nie ma zbyt wielu emocji (o których wiemy). Zaczynając od około 3.280 stóp, wkraczasz w "Strefę północną" - tam, gdzie nie dociera światło słoneczne.

Wciąż jest tu mnóstwo życia, szczególnie wokół podmorskich wulkanów. A nawet kilka ssaków zapuszcza się tutaj. Znany rekord najgłębszego ssaka, jaki kiedykolwiek pływał, należy do wieloryba dziobogłowego Cuviera, o którym wiadomo, że zszedł do oszałamiającej wysokości 9 812 stóp.

10.000-20.000 stóp

To ciemne i zimne terytorium z pewnością sprzyja tylko kilku wybranym rodzajom życia (kilka z nich to fangtoothy, ośmiornice dumbo i hagfishes). Woda jest tu bliska zamarzania, a ciśnienie w otoczeniu jest 378 razy większe niż na powierzchni.

Niestety, jest to również miejsce, gdzie spoczywa "Niezatapialny Statek"... Miejsce spoczynku Titanica znajduje się na głębokości 12 500 stóp.

20,000-36,070 stóp

Wierzcie lub nie, ale ludzie zapuszczali się tak daleko, jak tylko kilkaset metrów od dna oceanu. Ale najpierw porównanie: Jeśli odwróciłeś Mt. Everest do góry nogami, na wysokości 29 028 stóp, to nadal byłoby 7000 stóp nieobecnych w najgłębszej części oceanu, w Rowie Mariańskim.

Reżyser James Cameron zszedł na głębokość 35 756 stóp w ramach misji Deepsea Challenger, a naukowcy Jacque Piccard i Don Walsh zeszli na głębokość 35 797 stóp w swojej misji Challenger Deep Mission z 1960 roku.

Najbardziej zdumiewająca część? Pomimo tych niewiarygodnych głębokości, większość naukowców uważa, że na dnie oceanu żyją tysiące gatunków. To dopiero jest zuchwałe!