BALTIMORE (AP) - Zmarł pracownik budowlany, który został zasypany w wyniku zawalenia się wykopu.

19-latek został zidentyfikowany jako Kyle Hancock z Glen Burnie. Firma budowlana, która była na miejscu zdarzenia to R.F. Warder Inc.
Był on pracownikiem kontraktowym pracującym we wtorek przy budowie linii kanalizacyjnej w Clifton Park.

Kiedy straż pożarna przybyła na miejsce zdarzenia, pracownicy budowlani próbowali wykopać swojego kolegę z zawaliska.

"Z tego, co powiedzieli nam inni pracownicy budowlani, 19-latek był wewnątrz otworu pracując nad linią kanalizacyjną, kiedy brud i gruz spadły na niego" - powiedział komendant Niles R. Ford.
Działania ratownicze rozpoczęły się około godziny 15:30, a jego ciało zostało odnalezione krótko po godzinie 1:30 w środę.

Poszukiwania ratowników były skomplikowane zarówno przez deszcz, jak i wodę z kanału wewnątrz rowu.

Rzecznik straży pożarnej powiedział, że głęboki na 15 stóp rów nie był odpowiednio zabezpieczony, a kupa brudu i gruzu zawaliła się na niego.

Burmistrz Catherine Pugh i inni przedstawiciele miasta byli na miejscu zdarzenia.

Akcja ratunkowa w rowie trwała prawie 12 godzin. Przed wysłaniem członków do wnętrza dziury, aby rozpocząć działania ratownicze, jednostka Dowództwa Operacji Specjalnych zbudowała barierę ochronną, aby zabezpieczyć teren i ustalić parametry.

Krótko po godzinie 1:30 w środę, 6 czerwca, pracownik budowlany został odnaleziony, a działania ratownicze zostały zakończone.

Na dzisiejsze popołudnie zaplanowano spotkanie z mediami.