Pracownik budowlany został uratowany z płonącego kompleksu apartamentów w Teksasie zaledwie kilka chwil przed tym, jak zaczął się on zawalać.

Mężczyzna został zauważony, jak trzymał się balkonu na czwartym piętrze budynku w Houston po tym, jak wczoraj wybuchł ogromny pożar.

Blok mieszkalny był w trakcie budowy, gdy wybuchł pożar, który szybko rozprzestrzenił się na cały wieżowiec.

Na filmie zamieszczonym wczoraj na YouTube przez użytkownika Karen Jones, robotnik jest zmuszony wycofać się na zewnątrz, desperacko próbując uciec przed płomieniami i gęstym, kłębiącym się dymem.

Z pomocą drabiny udaje się go uratować w samą porę, gdy górne piętra zaczynają się kruszyć i odpadać.

Mieszkanie sąsiaduje z budynkiem AIG i pracownicy zostali ewakuowani jako środek ostrożności, ale wygląda na to, że pracownik nie otrzymał żadnych ostrzeżeń i został uwięziony w środku.

Na miejsce zdarzenia przybyło około 200 członków służb ratunkowych, a pożar został opanowany do południa, dwie i pół godziny po jego rozpoczęciu.

Przemawiając do Khou 11 News, pracownik AIG Brook Syers powiedział: "Południowo-wschodnia ściana budynku została naruszona przez płomienie, więc przy oknie było ciepło i powiedzieli wszystkim, żeby się wynieśli".

"Kiedy zaczynasz czuć ciepło, wiesz, że płomienie nie są zbyt daleko".

Nie zgłoszono żadnych obrażeń, a wszyscy pracownicy budowy zostali rozliczeni, natomiast pracownicy AIG wrócili dziś do pracy.